Dopadło i mnie te paskudne przeziębienie;(Ale jakoś ,jakoś idzie do przodu;)
Na ryneczku czasem pojawiają się stoiska ze starociami;)Wypatrzyłam taki oto wiklinowy wózeczek dla lalek;)Postanowiłam zająć się nim trochę;)
A oto efekty;)
Na początek to moje koty musiały wszystko sprawdzić;)Czy jest wygodny?Czy mieści więcej niż jedna sztuka;)?
A kiedy już to towarzystwo ;)sobie poszło, zabrałam się do pstrykania fotek ;)
Tak wyglądał przed;)
A tak już po wszystkim;)
Życzę zdrówka i do następnego;)
Pozdrawiam;)
MAGDA;)
Śliczne ! Jako mała dziewczynka marzyłam o takim wózeczku... Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńJa również;)Pozdrawiam;)
UsuńKociaki, jako ciekawskie stworzenia musiały sprawdzić jak się leży, śpi i ile ich wejdzie do takiego wózeczka:)))
OdpowiedzUsuńFantastycznie teraz wygląda, pięknie go "ubrałaś"!!!
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka:) pa, miłego tygodnia Ci życzę Madziu:)
Dzięki bardzo;)i też pozdrawiam;)
UsuńCudny!!! Włożyłaś w niego sporo pracy, ale wyszedł ślicznie:)
OdpowiedzUsuńNo i mi też się bardzo podoba;)
Usuńhihihi..wiadomo koci nadzór to podstawa:))) pięknie ubrałaś wózeczek:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję;)pozdrawiam;)
UsuńWyszedl pieknie! A czy teraz tez odpoczywaja w nim kociaki:)? Przepraszam ale na klawiaturze syna nie ma polskich liter:( Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńJeden przez drugiego;)Nawet wojenki toczą między sobą;)Pozdrawiam;)
UsuńTo się nazywa wyobraźnia twórcza!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :)
Dzięki bardzo;)pozdrawiam;)
UsuńAle teraz to już chyba nie dla kotów noclegownia ;)
OdpowiedzUsuńzdrówka!!!!!
OdpowiedzUsuńa wózeczek jest obłędny
Przeurocza aranżacja!
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie dziękuję za zaproszenie ,zagoszczę tu na dłużej :-) wózeczek cudowny .pozdrawiam
OdpowiedzUsuń